Starobielskie Wieczory Organowe

Nadchodzące wydarzenia

Za nami

Koncert finałowy Starobielskich Wieczorów Organowych

W ubiegłą sobotę 4 października o godz.17:00 odbył się finałowy koncert wieńczący pierwszą edycję Starobielskich Wieczorów Organowych.

Z solowym recitalem organowym wystąpił  Paweł Seligman - znakomity polski organista, kameralista, organizator życia muzycznego koncertujący w Polsce i za granicą Absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach oraz nauczyciel organów w szkołach muzycznych w Cieszynie i Jastrzębiu Zdroju.

Koncert rozpoczął się od muzyki belgijskiego kompozytora XX wieku Flora Petersa. Zabrzmiała jego autorstwa Toccata D-dur. Utwór wykazujący swoją harmonią liczne nawiązania do flamandzkiej muzyki ludowej. Po tym jakże zarazem wirtuozowskim i niezwykle ciekawym dzieła Paweł Seligman wykonał dwa utwory najwybitniejszych twórców żyjących w epoce baroku na przełomie XVII i XVIII wieku. Mowa tu oczywiście o Janie Sebastianie Bachu i Jerzym Fryderyku Händlu. Najpierw zabrzmiała kompozycja tego drugiego wyżej wymienionego twórcy - Przybycie Królowej Saby z Oratorium Salomon w autorskiej transkrypcji wykonawcy koncertu. Paweł Seligman w znakomity sposób przedstawił tutaj zróżnicowane części poprzez między innymi zmianę manuałów i zastosowanie dynamiki.
Następnie usłyszeliśmy monumentalny utwór Bacha - Preludium i fuga c-moll BWV546. Dzieło niezwykle dramatyczne zagrane. Preludium o budowie barokowego koncertu natomiast fuga  jedna z niewielu o ile nie jedyna organowa fuga pięciogłosowa Bacha wymagająca od wykonawcy kunsztu i zrozumienia polifonii.
Podczas koncertu zabrzmiała również muzyka amerykańskiego kompozytora Gordona Younga, który chyba już na stałe wpisał się w program koncertowy Starobielskich Wieczorów Organowych bowiem jego utwory zabrzmiały już wielokrotnie podczas tego cyklu. Paweł Seligman wykonał trzy części z jego Suity Katedralnej. Były to: cz.I Preludium, cz.II Allemande, cz.IV Riggaudon. Utwór znakomicie zabrzmiał we wnętrzu starobielskiego kościoła ewangelickiego pokazując  majestatyczne brzmienie organów Wilhelma Sauera.
Oprócz muzyki amerykańskiej zabrzmiała również muzyka polska. Felix Nowowiejski (twórca muzyki do słynnej Roty śpiewanej w 1910 na odsłonięcie pomnika w Krakowie upamiętniającego Bitwę pod Grunwaldem) napisał wiele dzieł organowych w tym Medytację E-dur. Utwór o dość spokojnym charakterze, który ukazał ciche i romantyczne głosy starobielskich organów. Po Medytacji Nowowiejskiego zebrana publiczność miała okazję usłyszeć Toccatę h-moll Eugéne Gigouta - francuskiego kompozytora epoki późnego romantyzmu. Paweł Seligman wykonał ten utwór w niezwykle wirtuozowski sposób i pokazał swój znakomity kunszt techniczny. Dodatkowo utwór ten został wykonany z pamięci oraz bez pomocy registratora a więc osoby pomagającej przełączenie poszczególnych głosów i przewracanie stron.
W programie finałowego koncertu Starobielskich Wieczorów Organowych znalazła się również niezwykle ciekawa improwizacja organowa a więc sztuka polegająca na tworzeniu muzyki tu i teraz na żywo, na poczekaniu. W wykonaniu wykonawcy koncertu zabrzmiała improwizowana fantazję chorałowa na temat hymnu luterańskiego Warownym Grodem jest nasz Bóg. Wybór tej pieśni jako tematu do improwizacji nie był przypadkowy bowiem w październiku a dokładnie 31 października obchodzone jest Święto Reformacji, której symbolem stało się wywieszenie 95 tez przez Marcina Lutra w Wittenberdze w 1517 roku. Przyjmuje się że ta data początkiem kościoła luterańskiego.
Następnie usłyszeliśmy dwa ostatnie utwory. Były nimi dwa marsze - Marsz C-dur autorstwa Padre Davide da Bergamo - włoskiego zakonnika o świeckim imieniu i nazwisku Luciano Moretti oraz marsz "Wejście gladiatorów" Juliusa Fucika.
Oba te marsze utrzymane w niezwykle radosnym wręcz żartobliwym charakterze ale o niezwykle interesującej historii bowiem Marsz C dur Padre Davide da Bergamo to utwór stworzony w XIX wieku jako muzyka religijna do mszy świętej a Marsz Juliusa Fucika pt. "Wejście Gladiatorów" mimo, iż znany potocznie jako marsz cyrkowy napisany został jako marsz wojskowy w trakcie I Wojny Światowej.
Koncert zakończył się utworem na bis.
W wykonaniu Pawła Seligmana zabrzmiał "Danse Ridicule" autorstwa Macieja Zakrzewskiego - polskiego kompozytora i organisty, wykładowcy Akademii Muzycznej w  Gdańsku.
Była to bielska premiera tego utworu.

Po koncercie można było wesprzeć finansowo zbiórkę na remont organów a także została przedstawiona informacja o możliwości głosowania na projekt Starobielskie Wieczory OrgaNOWE w ramach Budżetu Obywatelskiego Bielska-Białej na rok 2026.
Głosowanie odbywa się od 3 do 17 października bieżącego roku.

Koncert poprowadził Krzysztof Bas.

Autorzy zdjęć: Marcin Krywult i Jakub Cieślar 

Koncert organistów Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Starym Bielsku

W sobotę 23 sierpnia w ramach Starobielskich Wieczorów Organowych odbył się koncert organistów Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Starym Bielsku.
Zagrali:
Krzysztof Bas - organizator koncertów organowo-kameralnych oraz student Akademii Muzycznej w Krakowie
Karol Cader - uczeń Szkoły Muzycznej w Bielsku-Białej oraz laureat wielu konkursów organowych.
Było to pierwsze takie wydarzenie w historii parafii.
Koncert rozpoczął się od muzyki Johanna Sebastiana Bacha, którego muzyka zawsze niemal zawsze jest powinna i jest obecna podczas koncertów. W wykonaniu Karola Cadera zabrzmiało preludium i fuga f-moll BWV534 - utwór o niezwykle dramatycznym charakterze pokazujący mistrzowski kunszt kompozycji Bacha.
Oprócz twórczości Bacha zabrzmiała również muzyka innego kompozytora epoki baroku - Johanna Gottfrieda Walthera. Krzysztof Bas wykonał jego partitę na temat Jesu Meine Freude.
Jest to rozbudowany utwór zawierający ponad 10 wariacji -  różnorodnych opracowań melodii luterańskiej pieśni Jezu ma radości znajdującej się w polskim śpiewniku ewangekickim pod numerem 795. Każda z wariacji była zagrana przy użyciu różnych głosów organowych co okazało różnorodne brzmienie starobielskiego instrumentu Sauera. Podczas koncertu zebrana publiczność miała okazję usłyszeć utwory z kręgu muzyki francuskiej XIX i XX wieku. Karol Cader zaprezentował wirtuozowską toccatę h-moll Eugéne Gigouta i toccatę b-moll Louisa Vierne'a.
W obu utworach można było podziwiać mistrzowski kunszt techniczny Karola Cadera. W jego popisowym wykonaniu zabrzmiała również Fantazja Regina Poloniae autorstwa polskiego kompozytora muzyki współczesnej Mariana Sawy, którego różnicę 20-lecia śmierci obchodzimy w 2025 roku. W Utworze tym kompozytor postanowił zestawić muzykę religijną w postaci melodii polskiej pieśni kościelnej "Z dawna Polski tyś Królową" z elementami polskiej muzyki ludowej.
Idealnym przerywnikiem między wirtuozowskim utworami organowymi była II część "Invokation" z Sonaty d-moll op.60 autorstwa Maxa Regera. Utwór ten zbudowany jest z  niekonwencjonalnej postromantyczej harmonii, która idealnie rozbrzmiewała we wnętrzu starobielskiego kościoła.
Warto zwrócić uwagę, iż muzyka Maxa Regera idealnie wpasowuje się w brzmienie organów Wilhelma Sauera bowiem na tego typu instrumenty Reger komponował swoje utwory.
Pod koniec Invokation z sonaty d-moll pojawiła się znana  niemiecka  kolęda
"Vom Himmel hoch, da komm ich her" a więc kolejny akcent muzyki luterańskiej podczas koncertu.
Na zakończenie zabrzmiała improwizacja organowa na temat ewangelickich pieśni. Krzysztof Bas wybrał jako tematy improwizacji takie melodie pieśni jak Dziękujmy Bogu wraz, Jezu przekrasny oraz Warownym grodem jest nasz Bóg.
Improwizacja utrzymana była w stylu romantycznym i współczesnym a wykonawca ukazał w niej oprócz pełnego brzmienia również te ciche barwy organów.

Koncert poprowadziła Anna Fober-Cieślar.

Po koncercie można bo wesprzeć finansowo zbiórkę na remont organów wrzucając darowizny do stojącej przy wyjściu z kościoła piszczałki.

Podróż po muzyce baroku i romantyzmu

12 lipca (sobota) o godz.17:00 odbył się koncert organowo-kameralny w ramach Starobielskich Wieczorów Organowych w kościele ewangelickim Jana Chrzciciela w Starym Bielsku.

Wykonawcami byli:
Kacper Kubica - skrzypek, absolwent Szkoły Muzycznej w Bielsku-Białej, student Akademii Muzycznej w Poznaniu. Laureat wielu konkursów skrzypcowych.
Krzysztof Bas - organista, student Akademii Muzycznej w Krakowie oraz organizator Starobielskich Wieczorów Organowych.

Koncert rozpoczął się od muzyki niemieckiego romantyzmu. Artyści wykonali Cantilene F-dur autorstwa Josefa Rheinbergera kompozytora urodzonego w Lichtensteinie lecz tworzącego i mieszkającego przez większość swego życia w Niemczech.
Melodia tego utworu w sposób niezwykle melancholijny i piękny rozbrzmiewała w murach kościoła registracja głosów organowych idealnie wpasowała się w klimat muzyki niemieckiego romantyzmu.
Artyści zaprezentowali również dwa utwory pochodzące z nurtu muzyki  francuskiej. Zabrzmiało Adagio na skrzypce i organy autorstwa André Capleta - przyjaciela słynnego Claude'a Debussy'ego kompozytora tworzącego w stylu impresjonistycznym. Niezwykle barwna harmonia tego utworu była pewną odskocznią od znanej już wielokrotnie i słuchanej podczas Starobielskich Wieczorów Organowych muzyki Bacha czy Felixa Mendelssohna. Usłyszeliśmy również I część "Alllegretto ben moderato z Sonaty A dur Césara Francka - ojca symfonizmu organowego, jednego z najwybitniejszych kompozytorów muzyki XIX wieku we Francji. W tym dziele obaj artyści ukazali w sposób niezwykle przemyślany poszczególne fragmenty dzieła oraz występujące w nim kontrasty zarówno dynamiczne jak i agogiczne. Podczas koncertu nie mogło również zabraknąć muzyki Johanna Sebastiana Bacha. W solowym wykonaniu Kacpera Kubicy zebrana publiczność miała przyjemność wysłuchać dwóch części z Sonaty C-dur BWV1005. W tym bachowskim jakże trudnym dziele Kacper Kubica przedstawił mistrzowski kunszt w grze na skrzypcach.
Kontrastem wobec utworów na skrzypce i organy były improwizacje organowe. W wykonaniu Krzysztofa Basa zabrzmiały dwie improwizacje. Pierwsza z nich to toccata i fuga w stylu niemieckiego baroku na temat pieśni "Zwycięstwa śmierci". Natomiast druga to czteroczęściowa sonata romantyczna oparta o melodie luterańskiej pieśni "Gdybym języków miał tysiące" (w polskim śpiewniku ewangekickim pod numerem 594) i nawiązująca do twórczości Felixa Mendelssohna-Bartholdy'ego.
W wykonaniu Krzysztofa Basa zabrzmiała również III część "Allegro maestoso e vivace z II Sonaty c-moll Felixa Mendelssohna-Bartholdy'ego. Ten majestatyczny utwór został zagramy z niezwykłą ekspresją oraz z odpowiednio dobranymi barwami organów aby te zabrzmiały monumentalnie.
Na zakończenie koncertu zabrzmiało preludium chorałowe autorstwa Johanna Sebastiana Bacha na temat hymnu protestanckiego "Warownym grodem jest nasz Bóg".
Dzieło to zostało zagrane w autorskiej transkrypcji Kacpra Kubicy oraz Krzysztofa Basa na skrzypce i organy.

Wydarzenie muzyczne poprowadził Krzysztof Bas.
Po koncercie można było wesprzeć finansowo zbiórkę na remont 100-letnich organów Sauera.